Wysiedliśmy pod skromnym domkiem .
- Gdzie jesteśmy ?
- U mnie .
- Mieszkasz sam ?
- Tak - wprowadził mnie do środka i kazał usiąść w salonie , on zrobi coś do jedzenia . Po krótkiej chwili wrócił z tacką kanapek .
- Mamy to wszystko zjeść ?
- Tak - wyszczerzył się . - Musisz jeść aby urosnąć
- Ta mhm... A tak serio ?
- Wpadnie mój kuzyn Niall .
- Kiedy ? - w chwili gdy to powiedziałam do drzwi zadzwonił dzwonek .
- Otworzysz ? - pokiwałam głową i podreptałam do wejścia . W drzwiach stał blondyn o niebieskich oczach .
- Hej - powiedział nie pewnie .
- Hej , ty jesteś Niall ?
- Tak , jest Harry.
- A , tak tak . Wejdź - wpuściłam go do środka .
- A ty kim jesteś ? - spytał gdy szliśmy do salonu .
- Koleżanka Hazzy . Nicol . - uścisnęłam przyjaźnie jego rękę .
- Cześć stary . Poznałeś już Nicol
- Tak , miałem przyjemność - puścił mi oczko . Niall był bardzo sympatyczny . Zanim się obejrzałam była 19:00 , a my jeszcze nie ubrani .
- Em... Harry , mało czasu .
- Mi starczy 15 minut .
- No tak , tobie tak . Ja jestem dziewczyną . Godzina to minimum .
- Zapomniałem . U góry w moim pokoju zostawiłem twoją sukienkę , jest też tam łazienka . Idź zrób co tam chcesz. Kosmetyki masz , czy potrzebujesz ?
- Mam . - pocałowałam go w policzek i pobiegłam na górę . Nawet nie wiem czemu to zrobiłam . Był słodki . Z łatwością znalazłam jego sypialnie i poszłam pod prysznic . Zostawił mi ręcznik na krześle . Jak uroczo . Zaśmiałam się do siebie . Po umyciu zrobiłam mocny makijaż i rozczesałam włosy . W staniku i majtkach wyszłam z łazienki i poszłam założyć sukienkę . Nagle poczułam na sobie czyjeś ciepłe dłonie . Harry . Zapiął mi sukienkę . Podziękowałam ładnie . Poszedł się ogarnąć , a ja poszłam szukać moich obcasów . Jakim cudem je zgubiłam przez tak krótki czas w czyimś domu . Ugh... Sieroctwo .
- Nicol ?! - usłyszałam głos Harolda .
- Tak .
- Szukasz czegoś ? - wyłonił się w samych bokserkach z moimi butami .
- Jejku , kocham cię - wyszczerzył się na te słowa .
- A dostanę nagrodę ? - schował za plecami moje obcasy wystawiając dziubek . Cmoknęłam go szybko i odebrałam moją własność.
- Niall idzie z nami ? - spytałam poprawiając makijaż .
- Nie , już poszedł . Gotowa ? Mamy 5 minut .
- Tak prawie . - przejechałam czwarty raz maskarą po rzęsach . - No ok. Możemy iść . - wyszliśmy z domu i ruszyliśmy na daną ulicę . Z daleka było słychać muzykę . Oj będzie się działo ...
Podoba się . Proszę o szczerą opinię . To ważne . Nie będę zołza . 3 kom i następny jeszcze dziś :*
Super <3
OdpowiedzUsuńDziewczyno ty masz po prostu talent! Kocham twoje opowiadania !! <3
OdpowiedzUsuń@JuliaKlove1D
Haha dziękuje xx
UsuńSłodkie <3.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny, będziesz mnie informować o kolejnych rozdziałach? Proszę :3.
@HarrysTwixx
Ojej <3
OdpowiedzUsuńJaki słodki rozdział<3
:d
@Aliccee00
:) /Jen
OdpowiedzUsuń